4/08/2013

"Tam, gdzie śpiewają drzewa" Laura Gallego


Viana to córka księcia z Rocagris. Niedługo ma wyjść za swojego ukochanego narzeczonego- Robiana, którego wybrał jej ojciec. Jednak podczas Święta Przesilenia Zimowego, przybywa rycerz strzegący granic- Wilk- z wieścią, że barbarzyńskie wojska zmierzają w stronę Nortii (kraju, w którym dzieje się akcja). Wszyscy mężczyźni- w tym ojciec i narzeczony Viany muszą jechać na wojnę, a kobiety zostają. Jednak wiele wojowników ginie,
 barbarzyńcy zdobywają kraj, a na tronie zasiada barbarzyński król Harak- który pozornie jest nieśmiertelny.
Viana na początku zostaje wydana wbrew swojej woli za barbarzyńcę (żeby ten zdobył jej majątek), lecz potem ucieka. Trafia do Wilka. Tam przychodzi czas, by przestała być "bezużyteczną, biedną damulką w opałach". Wilk uczy ją walki. Viana, by pokonać Haraka, musi dotrzeć tam, gdzie nie dotarł jeszcze nikt- do serca Wielkiego Lasu, tam, gdzie śpiewają drzewa...
Książka jest świetna- ma w sobie akcję, piękne opisy, magię, a także zawiera ważne treści. Opowiada o miłości, nadziei, nienawiści... W dodatku niesamowicie wciąga!
Naprawdę polecam!
P.S: A to okładka hiszpańskiego wydania: